Gryzaki, gryzaczki, memłaczki. Nieograniczone
źródło radości naszych psiaków. Pozwalają zachować zdrowe zęby, wyciszają
emocje oraz zajmują psa na chwilę albo dwie. Gdyby ktoś mi powiedział pół roku
temu, że napiszę post o takiej tematyce to parsknęłabym śmiechem bo Cleo gardzi
gryzakami tak jak królewna gardzi spędzeniem nocy na ziarnu grochu. Shifu w tej kwestii jest jej przeciwieństwem. Dlatego jak
zamieszkał w naszym domu zmusił mnie do szukania gryzaków dla niego. Stawka
jest wysoka. Albo dostanie czego chce albo rozpęta Shifunado ;) chciałam się z wami
podzielić najlepszymi wg dziabongów gryzakowymi opcjami na rynku zoologicznym.
