piątek, 25 listopada 2016

Porównanie obroży uspokajających: Vetscription Settledown i D.A.P Adaptil.



Twój pies niszczy i hałasuje kiedy nie ma cię w domu? Przejawia zachowania wpisujące się w definicję lęku separacyjnego? A może boi się huków podczas Sylwestra lub zbliżającej się burzy? Ostatnio na rynku pojawiają się nowe produkty, które mają pomagać opanować stres u zwierzęcia w wyżej wymienionych sytuacjach. Jak to działa i czy w ogóle jest skuteczne? Zobaczmy.

Decyzja o zakupie obroży uspokajającej zapadła po namowach ze strony znajomej weterynarz (Asiu, bardzo Ci dziękuję!), która stosowała obrożę Adaptil u swojej suki bojącej się huków w czasie Sylwestra. Z jej relacji wynikało, że różnica w zachowaniu psa była kolosalna. U nas występuje problem innej natury choć o tym samym, lękowym podłożu. 

Pierwszym produktem, który wzięłam pod lupę była obroża Adaptil. Zawiera ona feromony D.A.P, które są wytwarzane przez karmiącą sukę, mają za zadanie uspokajać szczenięta. Obróżka znajduje się w kartonowym opakowaniu i jest szczelnie zapakowana w grubą folię. Po odpakowaniu można poczuć dość dziwny zapach, nie przypomina mi on nic konkretnego. Sama obróżka jest szeroka, czarna, estetyczna. Po założeniu spora część obroży odstawała co mi nieco przeszkadzało ale nie chciałam jej odcinać bo to zawsze jakaś dodatkowa powierzchnia emitująca feromony.  Jakie zmiany zaobserwowałam w zachowaniu Cleo? Większy luz w domu, brak napadów lęku.  Jednocześnie nie była zamulona, wciąż miała mnóstwo energii ale zniknął z jej głowy element zagrożenia, wyraźnie czuła się bezpieczniej. Dodatkową rzeczą o której nie pomyślałam wcześniej a która bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła był większy luz w kontaktach z obcymi psami. W ofercie Adaptila jest również mniejsza obroża, dyfuzor, spray i tabletki. Obroża spośród wszystkich tych produktów ma ta ogromną zaletę, że „zapach” jest tam gdzie aktualnie znajduje się pies. Zatem działa też na dworze. Niestety nie jest wodoodporna, działa 3-4tygodnie.

ZALETY:
+ estetyczny wygląd,
+ dobra skuteczność,
+ nie zamula.
WADY:
- wysoka cena 104,33 zł za dłuższa obrożę 70cm (cena w sklepie kuchniapupila.pl)
- obroża nie jest wodoodporna,
- brak klipsa umożliwiającego podczepienie odstającej części obroży.


W związku z wysoką ceną Adaptila postanowiłam przetestować tańszy produkt: obrożę Vetscription Settledown. Zachęcił mnie opis na opakowaniu jakoby obróżka oprócz feromonów uspokajających produkowanych przez karmiącą sukę (jakiekolwiek są te feromony, na opakowaniu nie ma ich nazwy!) miała wyciąg z lawendy i rumianku. Myślę sobie: to jest to! Przynajmniej będzie ładnie pachnieć. Także chwyciłam w dłoń niebieskie opakowanie, zajrzałam do środka a tam obrózka szczelnie zapakowana w grubą folię. Otwieram i…oh fuck. Kojarzycie zapach z publicznych toalet zaraz po sprzątaniu? Tak, obróżka ta śmierdzi jak niskiej jakości środki czyszczące. No dobra, ja to przeżyłam. Cleo wyglądała na zgwałconą psychicznie po założeniu pięknej morskiej (do koloru nic nie mam!) i jakże orzeźwiającej obróżki. Oczywiście jak w wypadku adaptila obroża długa i nie ma jak doczepić odstająca część. Pomińmy walory estetyczne, przejdźmy do konkretów. Jak działa obroża Vetscription Settledown? No nie działa i myślę, że to jest jej największy mankament. Nie zauważyłam absolutnie żadnego działania uspokajającego.  Pieskie życie zagrożone a na dodatek jakoś tak dziwnie pachnie. Na opakowaniu jest napisane, że nie jest wodoodporna. No ale jeśli lubisz czuć zapach publicznej toalety kiedy przytulasz się do swojego psa to jest to obroża dla ciebie. 


PLUSY:
+ ładny kolor,
+ niższa cena 48,72zł za obrożę 71cm (cena wg kuchniapupila.pl)
MINUSY:
- nie działa,
- dziwnie pachnie,
- nie jest wodoodporna,
- nie posiada klipsa do przyczepienia odstającej części obroży.

Podsumowując, polecam obrożę Adaptil. Moim zdaniem może ona służyć jako element  wspomagający (!) w terapii psów lękowych. Cleo pomogła ale podkreślam, że zaczęłam jej używać dopiero w momencie kiedy największy kryzys został zażegnany. Moim zdaniem nie pomoże psom mającym np. problemy neurologiczne lub jeśli niszczą w domu nie w powodu lęku ale np. doskwierającej nudy.
 
Porady znajdujące się na Dziabongowie są empirycznie sprawdzone na Cleo. Każdy pies jest inny i może inaczej reagować. Jeśli masz poważny problem z swoim pupilem- idź z nim do behawiorysty. Jak wspomniałam wcześniej obroża z DAPem może być jedynie elementem wspomagającym w terapii psa lękowego, nigdy nie będzie złotym środkiem który jak za machnięciem czarodziejskiej różdżki zlikwiduje problem.

11 komentarzy:

  1. Właśnie zaczynamy rozglądać się za uspokajaczami dla Hermesa na okres strzelania petardami. On sam siedzi w łazience pod prysznicem podczas wystrzałów. Czytaliśmy już o zawinięciu bandażem w specjalny sposób ala kamizelka antystresowa. Myśleliśmy o np żelu. Ale obroża wydaje się najmniej inwazyjna. Musimy poszukać! Przydatny post na nadchodzący okres. :) pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli on się aż tak stresuje to poleciłabym zastosować, oprócz obroży, coś wspomagającego oczywiście po konsultacji z weterynarzem. Do tego zaciemnić okna i włączyć coś co zagłuszy huki.

      Usuń
  2. Słyszałam o tych obrożach, może zdecyduję się na ich zakup - albo kupię tabletki uspokajające na sylwestra. Nela boi się wystrzałów, zawsze podczas wybuchów chowa się do łazienki. :/ Pozdrawiamy, D&N
    smallshaggy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stosowanie tabletek radzę skonsultować z weterynarzem :) pamiętaj o zaciemnieniu okien i włączeniu muzyki, to może nieco pomóc. Powodzenia! :)

      Usuń
  3. Cena zabójcza, zwłaszcza, że pewnie pies powinien ją nosić przez dłuższy okres czasu niż miesiąc? Dobrze, że przynajmniej działa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cena powala ale kupując zaufałam koleżance.

      Usuń
  4. Całkiem ciekawa sprawa - naprawdę nie wiedziałem nawet, że są takie obroże. My akurat nie mamy (odpukać) takich problemów, ale dobrze wiedzieć :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja jestem tuż po zakupie sprayu tej firmy. Czekam na dostawę. Nasze dwa psy cierpią na syndrom opuszczenia i niestety oduczyły się niszczyć meble, niestety nadal je posikują. Czasem wystarczy że nie wpuścimy ich do łazienki że sobą i potrafią od razu posikać blat stolu, kanapę czy poduchy na łóżku :(. Jeśli nie zapomnę, napiszę czy to podziałało.

    OdpowiedzUsuń
  6. Właśnie czegoś takiego szukam gdyż jest problem zzostawieniem psa samego

    OdpowiedzUsuń
  7. Witam .
    Muszę wyjechać na tydzień i zostawiam psa pod opieką .
    W związku z tym chciałam przetestować tą obroże ale cena jest odstraszająca .
    Szybciej ja zejdę na zawał jak ona nie zadziała
    Trochę to dziwne ze strony producenta ?
    Gdyby obroża kosztowała np. 40 zł to więcej ludzi by kupiło , i nawet gdyby się do końca nie sprawdziła to taką cene człowiek by jakoś przetrawił

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawy wpis, sam zastanawiałem się ostatnio czy feromony działają. Teraz już wszystko wiem - dzięki wielkie!

    OdpowiedzUsuń