środa, 26 lipca 2017

Bory Tucholskie – wspaniałe miejsce na wypad z psem.



Są w Polsce takie miejsca bardziej znane i nie znane. Są takie miejsca, które są zadeptane, w których musisz czekać w kolejce na szczyt, słuchając narzekań turystów wdrapujących się w klapkach na górę. Nie lubisz smażyć w słońcu leżąc na przepełnionej plaży? Nie lubisz odgradzać się parawanem od tłumów Januszy? Nie chcesz słuchać wielogodzinnych imprez odbywających się za ścianą twojego pokoju? Pragniesz rozkoszować się odrobiną spokoju, bo masz uczulenie na duże zagęszczenie ludzi? Przyjedź do Borów Tucholskich, krainy pod znakiem daniela i zimorodka.
  
Duży las w drodze nad morze.
 
Bory Tucholskie to duży kompleks leśny położony w Województwie Kujawsko Pomorskim i Pomorskim na Równinie Tucholskiej u dorzecza rzeki Brdy i Wdy.  Jest jednym z największych kompleksów leśnych w Polsce. Zdecydowanie przeważają w nim lasy sosnowe niemniej jednak występują również lasy liściaste. Jest to teren wyjątkowo atrakcyjny dla grzybiarzy, wędkarzy oraz miłośników zbierania jagód. Kilometry zwartego sosnowego drzewostanu są poprzecinane rzekami o naturalnym meandrującym korycie oraz jeziorami otoczonymi lasami liściastymi. Bory Tucholskie posiadają też jedną ogromną zaletę, o której się nie mówi. Niewiele tutaj jest kleszczy oraz komarów, które potrafią utrudzić życie najbardziej zaangażowanemu miłośnikowi przyrody.


Tutaj spotkasz wilka i łosia. Oraz… brak zasięgu sieci komórkowej.

Od ponad 5ciu lat następuje rekolonizacja borów przez wilki. Pierwsza wilcza para pojawiła się na wschodzie a zaraz za nią stopniowo ten kompleks leśny był zajmowany przez kolejne pary rozrodcze. Obecnie na terenie BT możemy spotkać kilka watah wilków (jedno terytorium liczy 200-300km2). Bez wątpienia obecność tego gatunku zwiększa atrakcyjność regionu choć jeśli liczycie na to, że zobaczycie wilki na żywo możecie się przeliczyć. Są to bardzo skryte zwierzęta, boją się człowieka, dlatego bezpośrednie obserwacje zdarzają się nieczęsto. Oprócz wilków od jakiegoś czasu możemy na terenie BT zobaczyć łosie. Nadal są one ogromną rzadkością, dlatego jeśli uda ci się je zobaczyć to wiedz, że masz ogromne szczęście. Bory to dzicz nie tylko ze względu na dzikie zwierzęta. Jeśli wybierasz się na wakacje w te rejony pamiętaj o najważniejszej rzeczy. Możesz mieć problem z zasięgiem niezależnie od sieci, jaką używasz.

Fot. Nature Photo Piotr Szumigaj

Fajne miejsce na zaprzęgi i rowerowanie z psem.

Sporty zaprzęgowe są bardzo mocno związane z lasami. Długie kilometry niepoprzecinanego przez sieć dróg drzewostanu tworzy niepowtarzalną okazję do uprawiania nie tylko zwykłych spacerów z psem, ale też sportów zaprzęgowych. Canicross? Bikejoring? Zaprzęgi? Ależ proszę! Bory Tucholskie pozwolą na długie treningi w pięknym otoczeniu boru sosnowego. Bliskość natury, współpraca z najlepszym psim przyjacielem zapewni niezapomniane chwile.



 Parki Krajobrazowe Borów Tucholskich.
 Parki krajobrazowe to obszary wyjątkowe przyrodniczo, kulturowo oraz przede wszystkim krajobrazowo. Są to tereny zamieszkałe, często wykorzystywane rolniczo, dostępne dla turystów. W północnej części Borów Tucholskich położony jest Wdzydzki Park Krajobrazowy obejmuje urozmaicone wysepkami jezioro Wdzydzkie oraz kilka okolicznych mniejszych jezior. Najczęściej występującymi zespołami w szacie leśnej są bory świeże. Możemy tutaj spotkać różne gatunki ptaków, w tym bardzo rzadkiego szlachara. 
Fot. Nature Photo Piotr Szumigaj
Kolejnym ciekawym parkiem jest Tucholski Park Krajobrazowy leżący między Tucholą a Czerskiem. Jedynie w dolinach rzek zobaczyć można łąki lub uprawy polowe ponieważ obszar ten jest prawie w całości zalesiony. Przez teren parku przepływa rzeka Brda otoczona lasami liściastymi. Jest ona jedną z najpiękniejszych rzek Pomorza Zachodniego. Równie malowniczymi rzekami są Bielska Struga, Stążka, Ruda. Na szczególną uwagę zasługuje Rezerwat Źródła Rzeki Stążki. Bardzo atrakcyjne są jeziora- niektóre o bardzo czystej wodzie, jak np. Śpierewnik. Wizytówką parku jest Zimorodek – rzadki pięknie ubawiony gatunek ptaka. Najdalej wysunięty na wschód leży kolejny słynący z zimorodka Wdecki Park Krajobrazowy. Podobnie jak Tucholski PK obejmuje obszar w przeważającej części zalesiony o niskim zagęszczeniu ludności. Przez teren parku w głębokiej dolinie przepływa silnie meandrująca rzeka Wda, otoczona pięknymi lasami liściastymi. Na terenie parku występuje liczna populacja daniela, która może być dla turystów ogromną atrakcją gdyż daniele charakteryzują się niskim lękiem przed człowiekiem. Wdecki Park Krajobrazowy gwarantuje długie wycieczki po lesie, w którym przez wiele godzin można nie spotkać drugiego człowieka. 
Daniele. Photo by Paul Earle on Unsplash.



Park Narodowy Bory Tucholskie nie dla psów. 
 
Nie ma, co rozpaczać nad całkowitym zakazem wprowadzania psów do Parku Narodowego Bory Tucholskie (wcześniej Zaborski Park Krajobrazowy). Owszem park jest bardzo atrakcyjny krajobrazowo, na jego terenie leżą piękne jeziora. Na szczęście stanowi on niewielki fragment ogromnego kompleksu leśnego, który jest całkowicie otwarty dla ludzi.




Podsumowując. Będąc w borach pamiętaj:

  •  możesz mieć problem z zasięgiem sieci komórkowej, 
  • do parku narodowego z psem nie wejdziesz, 
  • duże markety sieciówkowe leżą jedynie w większych miastach np. Tucholi czy Chojnicach. To samo dotyczy stacji benzynowych!
Zimorodek. Photo by Vincent van Zalinge on Unsplash




Ciekawe linki:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz