Wyobraź
sobie, że nagle publicznie zaczynasz
tłumaczyć drugiej osobie w jaki sposób założyć plombę jednocześnie będąc
osobą,
której doświadczenie w stomatologii jest równe zeru i sam pracujesz w
mięsnym. Śmieszne, prawda? Masz ochotę popukać się w głowę? Niestety w
świecie wirtualnym
wielu ludzi bez poczucia odpowiedzialności staje się specjalistami w
dziedzinach o których mają niewielkie pojęcie.W sieci można spotkać
niezliczone rzesze specjalistów od karm, obróżek, szamponów dla psów. I
tutaj nie mam nic przeciwko! Dzielenie się swoim doświadczeniem w
nieszkodliwych tematach nie jest niczym złym. Schody zaczynają się,
kiedy ktoś z ego sięgającym po Galaktykę Andromedy zaczyna się wypowiadać na temat problemów weterynaryjnych czy agresji.
