niedziela, 4 października 2015

Psiarz psiarzowi wilkiem. TOP 13.

W związku z ostatnią burzą na jednym z blogów w której miałam swój niechlubny udział i sama złapałam się na pisaniu głupot powstała czarna lista :) W punktach zawarte są prawie (!) wszystkie złośliwości jakie wyłapałam od kiedy mam bloga i czytam różne komentarze. Przejdźmy do listy!

1.    Masz bordera = płyniesz z prądem, jesteś ofiarą mody, szpanujesz
2.    Nie masz bordera i uprawiasz sport = próbujesz udowodnić nie wiadomo co
3.    Masz psa rzadkiej rasy = szpanujesz
4.    Masz kundla = jesteś biedny
5.    Masz adopciaka = jesteś biedny, twój pies ma problemy z głową, bierzesz ludzi na litość
6.    Nie jeździsz z psem na zawody = znęcasz się nad nim
7.    Jeździsz z psem na zawody =  znęcasz się nad nim
8.    Robisz dużo z psem =  na pewno znęcasz się nad nim
9.    Niewiele robisz z psem = przynudzasz
10.  Masz zwykłego psa, kupujesz bordera = twój stary pies gdzieś znika, pewnie uśpiony lub oddany
11.  Chcesz kupić rasowego psa = przez ciebie umierają psy w schroniskach
12.  Twój pies ma problemy = szpanujesz
13.  Masz adopciaka i uprawiasz z nim sport = próbujesz na siłę udowodnić nie wiadomo co, twój pies i tak nie ma szans

Pamiętaj! Aby zadowolić wszystkich internautów musisz zrezygnować z posiadania psa!

A ja napisałam ten post aby się wylansować ;) ;) ;)
 

Co byście dodali do tej listy? 

28 komentarzy:

  1. Jak czytam takie rzeczy (w sensie, że nie Twój wpis, ale właśnie takie, khem... gównoburze) to zastanawiam się, po co właściwie zakładałam tego swojego śmiesznego blogaska. :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gównoburze jednak zdarzają się chyba dość rzadko.
      Pamiętam jeszcze niezłą akcję jak ktoś napisał, że nie powinno się mieć bloga jeśli się nie ma dobrego aparatu do robienia zdjęć <3

      Usuń
  2. Ty lansiarzu jeden Ty! :P hahahaha
    Nie warto czasem oceniać też po jednym komentarzu, ale można co nieco się dowiedzieć..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestę królową lansu i balansu ;) nie tylko Cleo nosi koronę ;)
      Oj można się sporo dowiedzieć, czasami nawet o sobie samym ;)

      Usuń
  3. Pisaliśmy dokładnie o tym samym jakiś czas temu definiując 7 grzechów głównych właścicieli psów ( http://zamerdani.pl/rachunek-sumienia-dla-wlasciciela-psa/ ). Niestety tak już jest, ludzie nigdy się nie nauczą, że nie wchodzi się w cudze życie z butami i to na dodatek brudnymi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przeoczyłam. Napisałaś baaardzo długi post :)
      Ja myslę, że ludzie często zapominają że po drugiej stronie jest ŻYWA OSOBA, która ma uczucia i może poczuć się dotknięta.

      Usuń
  4. Jak fajnie, że nowy post się pojawił. Co jakiś czas zaglądam, ciekawa co u Was.
    Wpadnij też do mnie, ostatnio trochę się u nas dzieje.
    Czekam na wpis o tropieniu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgubiłam ładowarkę do lustrzanki i nie mam czym robić zdjęć :) ale w drodze jest paczuszka z nową i dodatkową baterią. A już trzy nowe wpisy czekają, tylko zdjęć brakuje ;)
      Tak widziałam i czytałam. To, że nie komentuje nie znaczy że nie zaglądam :)

      Usuń
    2. To fajnie, że ktoś zagląda:*

      Usuń
  5. A ja tam jestem buldogiem lansiarzem berlińskim i siem tego nie wstydze wogóle, a jak komu się nie podoba moja cudowna facjata (albo facjata matki) to niech nie paczy, pozdrówki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to żeście lansiarze to ja wiem od dawna ;) ;) ;)

      Usuń
  6. Jeśli mówimy o tej samej gównoburzy, to mnie zafascynowało wtedy, jakim prawem obcy ludzie roszczą sobie prawo wyboru najlepszej rasy dla kogoś innego. Wychodzę z założenia, że jeśli ktoś ma jakąś wiedzę o psach popartą praktyką (i nie jest to gość z rodzaju wiem już wszystko), to mi guzik do tego, czy bierze bordera, malinę czy pekińczyka. Rozumiem, że można doradzić komuś mniej ogarniętemu (doradzić, nie rozkazać), ale kurde, jakoś normalnie.

    Ja mam sukę w typie ONka i obcy ludzie na ulicy czują się w obowiązku poinformować mnie, że na pewno ma dysplazję (nie ma, była na RTG) albo obrzucić błotem, bo mam "wilczura" w mieszkaniu, zbrodnia, wszak to pies na wieś (tak, najlepiej do kojca na wiek wieków).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście to dotyczy w większości akurat tej gównoburzy ale miałam też na względzie inne, mniej intensywne a takie które jednak rzuciły mi się w oczy.
      Konkluzja jest taka, że wszystkim wszystko przeszkadza ;)
      Gdyby zrobić taką listę dotyczącą wszystkich psiarzy a nie tylko bloggerów to nie miałaby ona końca.

      Usuń
    2. Mów mi jeszcze o obrzucaniu błotem :) Wiesz co środowisko RASY(yup. afganiarze) powiedziało i robiło jak wykastrowałyśmy, zgoliłyśmy i oświadczyłyśmy, że puszczamy naszego psa bez smyczy? :)
      Szkoda się rozwodzić, ale podsumuję to tak: średniowieczne zacofańce :)

      Usuń
    3. Znajoma ma afgana także coś na temat tego środowiska wiem ;) akurat nikt nie wie, że suka jest ostrzyżona i może nawet lepiej ;)
      Swoją drogą to jakiś czas temu do jej domu zapukał TOZ. Bo piesek taki zagłodzony. Nie docierało, że afgan, one przecież mają długą sierść! :D

      Usuń
  7. Dowiedziałam się o sobie właśnie masę rzeczy #szpaner #znęcacz :D
    Dobrze, że olewam przeważnie takie rzeczy, bo jeszcze bym się zamknęła w sobie i wyrzuciła hasło do fejsbuka.
    I jakbym wtedy mogła szpanować problemami mojego psa i prowadzić regularne zapiski ze znęcania się nad nią :D ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No Ty to jesteś ewenement. Nie dość, że ma psa rzadkiej rasy to do tego kundla z problemami. Co TY próbujesz udowodnić??? ;)
      PS nie raz miałam wątpliwości czy jesteś jedna czy dwie siostry. Jedna z afganem, druga z Miszą ;)

      Usuń
    2. Przed chwilą wlazłam na profil Ptysia o co? Moje poczucie rozwiązania Ptysiowo-Miszowej enigmy minęło. Jesteście dwie! ;)

      Usuń
    3. Wiem, że późno, ale mi blogger nie powiadamia, że jest odpowiedź :D
      jesteśmy dwie :) Paulina (moja siostra) mieszka w lubuskim z afganem (i czasami nas odwiedzają), natomiast ja z Miszongiem we Wrocławiu :) Miszon pojawił się jakoś dwa albo trzy lata po afganie w naszym domu :)

      Usuń
    4. Spoczko, gdzieś tam już się skumałam żeście dwie :) i że nie masz schizofrenii bo jednak język na stronie Ptysia jest skrajnie inny od Twojego :D

      Usuń
  8. To jest śmieszne, ale niestety prawdziwe i często można spotkać się z takim myśleniem..
    MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba nie ma psiego bloga do którego nie pasuje choć jeden punkt ;)

      Usuń
  9. Hahahaha uwielbiam! <3 BTW tu się zgłaszam ja z Ru! "Masz adopciaka = jesteś biedny, twój pies ma problemy z głową, bierzesz ludzi na litość" Ja mam coś z głową, że ją wzięłam, a ona bierze ludzi na litość :D

    Jeszcze na szczęście u siebie się nie natknęłam na nieprzyjemności :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie natknęłam się na nieprzyjemności wprost skierowane w moją stronę. Ale czytając niektóre komentarze mogę na spokojnie powiedzieć, że pasują do mnie nawet jeśli osoba pisząca je, nie ma pojęcia o tym blogu.

      Ej ale do Baloo też pasują niektóre punkty! :)
      A Ruby wcale nie wzbudza litości, znam ten rodzaj oczu. Tam czai się ZUO ;)

      Usuń
  10. Hej! Czy możemy przekopiować tekst oczywiscie z linkiem do Ciebie i zaznaczeniem że Ty jesteś autorką na stronę http://www.nasze-pupile.pl/ i nasz fan page?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli z odnośnikiem na moja stronę to tak :)
      Na moim fanpejdżu jest zrobiony plakacik z tym tekstem, możecie go udostępnić bezpośrednio z mojej strony jeśli chcecie oczywiście.
      https://www.facebook.com/DziabongCLEO/photos/pb.1648534972068897.-2207520000.1445586858./1653393074916420/?type=3&theater
      Dziękuję za zwrócenie uwagi na mój tekst :)

      Usuń
    2. super,bardzo dziekujemy :)

      Usuń
    3. Dajcie znać jak publikacja będzie już u Was na stronie.

      Usuń