sobota, 12 grudnia 2015

Agility

Od września regularnie uczęszczamy na treningi agility. Zdecydowałam się na ten sport, bo po prostu chciałam spróbować czegoś nowego, innego i jednocześnie sprawić przyjemność i sobie i psu. Nie ukrywam, że widziałam w Cleo ogromny potencjał, ponieważ ona sama z siebie lubi skakać, przeskakiwać, wchodzić na różne przedmioty. Agility okazało się strzałem w dziesiątkę!

W październiku i listopadzie uczęszczałam na zajęcia raz w tygodniu, obecnie zdecydowałam się na treningi dwa razy w tygodniu. Robiliśmy tunel, kładkę, outy, ciasne skręty, zmiany ręki. Przerobiliśmy podejście do miękkiego tunelu, niestety bezskuteczne, ale nie powiedzieliśmy w tym temacie ostatniego słowa. Biegamy proste torki z różną skutecznością. Z całą pewnością mogę powiedzieć, że Cleo należy do psów szybkich. A ja do wolnych handlerów : D Czasami nie nadążam za nią, ale dopiero zaczynamy, więc się nie demotywuje. 


Dzięki agi zrzuciłam kilka kilogramów, poznaję coraz lepiej mojego psa i żałuję, że zaczęłam tak późno.

10 komentarzy:

  1. Fajny post, życzę sukcesów w agility. Mnie jakoś nie kręci ten sport - z Badim ćwiczę obedience, frisbee i sztuczkujemy. Pozdrawiam :).
    http://niezwyklybeagle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też nie kręcił ALE dopiero jak zaczęłam trenować z Cleo okazało sie, że agi jest bardzo ciekawe i wcale nie łatwe. Mnie zawsze najbardziej kręciło frisbee ale nie mam talentu do rzucania a Cleo jakoś frisbiacze nie porywają choć w tej chwili sa jej ulubionym aportem.

      Usuń
  2. Fajnie, że uczęszczacie na treningi agility. My niestety jak na razie nie możemy, gdyż Reks nie raz może być agresywny co do innych psów. Ale próbujemy z tym walczyć. :)

    kundel-reks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sport często jest lekarstwem na problemy behawioralne choć do klubów i na kursy nie przyjmuje się psów agresywnych. Życzę rozwiązania problemów z agresją i zachęcam do aktywności. Przecież samemu można próbować różnych rzeczy np frisbee :) Pozdrawiam!

      Usuń
    2. No i próbujemy! :D Przede wszystkim agility no i powoli inne sporty. :)

      Usuń
    3. Trzymamy za Was kciuki! :)

      Usuń
  3. My też trenujemy od września, ale nie tak często i u nas jest odwrotnie, bo Kentucky jest dosyć psem powolnym. Bardzo fajny sport, ale jest dosyć trudny. My jak na razie nie robimy żadnych stref.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spokojnie, powoli do przodu :) kładki w torku nie miałam jeszcze ustawionej więc w zasadzie nie wiem jakby nam wyszła. Ale strefy same w sobie nie są trudne do zrobienia. Cleo już w połowie zejścia zwalnia :D

      Usuń
  4. Zrzuciłaś kilka kilogramów, powiadasz? Kusząca perspektywa :D
    Trzymam kciuki za Wasze sukcesy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żeby szybciej biegać :D sporty to dobra motywacja!

      Usuń