sobota, 19 grudnia 2015

Pensjonat Przystanek Tleń – celujemy z psem w Bory Tucholskie!

Przystanek Tleń odkryłam zupełnie przez przypadek, przejeżdżając przez Tleń przy okazji podróży służbowej przez Bory Tucholskie. Najpierw dał mi się on poznać, jako świetna restauracja dbająca o swojego klienta i browar. Po skosztowaniu smacznych lokalnych dań, postanowiłam się skusić na nocleg z psem. Chcecie się przekonać jak się nam podobało?


Przystanek Tleń jest prowadzony przez parę podróżników - Anię i Michała Semrau, którzy po ponad dwuletniej podróży dookoła świata zdecydowali się osiąść w Borach Tucholskich. Dlatego też klimat pensjonatu nawiązuje do dalekich podróży. Każdy pokój jest indywidualnie wyposażony i nawiązuje do jakiegoś miejsca na Świecie. Można, więc spędzić czas m.in. w Japonii, Indiach czy Wenecji.Wyposażenie pokoi obejmuje łazienkę z kabiną prysznicową, ręczniki, telewizor oraz bezprzewodowy internet. To ostatnie okazuje się być w Borach Tucholskich towarem deficytowym, dlatego bardzo się ucieszyłam z tego, że kolejny raz nie zostałam wprowadzona w błąd i internet jednak jest w pokojach. W restauracji jest problem z zasięgiem wi-fi, ale akurat dla mnie nie jest to problem.



My z Cleo spałyśmy w pokoju dwuosobowym „Tanzania”. Na ścianach były powieszone zdjęcia mieszkańców Tanzanii a kolorystyka była delikatna brązowo pastelowa nawiązująca do pustynnych piasków. Sam pokój był bardzo czyściutki, niestety położony od strony ulicy, co wiązało się z porannym hałasem ze strony jadących samochodów. Jeśli ktoś jest z miasta, nie zrobi mu to różnicy. W innym wypadku trzeba się liczyć z przymusową pobudką o godz. 7 rano. Bardzo ucieszyłam się z tego, że nie słyszałyśmy w pokoju porannych hałasów z strony kuchni i restauracji. 



Do restauracji można wchodzić z psem. Psiak każdorazowo dostaje miskę z wodą. Zapewniono mnie, że jeśli komuś będzie przeszkadzał pies i będzie się domagać opuszczenia przez zwierzę restauracji to pracownicy zadbają o komfort wszystkich klientów i nie wyproszą nikogo tylko postarają się rozwiązać problem i ewentualnie przydzielić stoliki z dala od siebie. 



Plusy:

- pensjonat ma również restaurację i browar,

- smaczne, świeże, lokalne jedzenie,

- czyste pokoje, dobry standard,

- dbałość o każdego klienta,

- miła obsługa,
- łatwy dojazd.

Minusy:

- niektóre pokoje są skierowane na ulicę,

- w restauracji jest słaby zasięg wi- fi,

- w sezonie może tam być bardzo duży ruch.


Jestem bardzo zadowolona z pobytu w Przystanku Tleń. Wysoka jakość usług i troska o klienta sprawiły, że będę tam częściej zaglądać. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz