piątek, 22 maja 2015

Podróże małe i duże. Wspomnienie wakacji 2014.

Jako, że jestem gorącą zwolenniczką podróżowania z psem, kocham przyrodę to od kiedy Cleo jest u nas jeździ z nami na urlop, wakacje a ze mną nawet do pracy.



W zeszłym roku planowaliśmy wyjazd w Bieszczady, niestety ze względu na całkowity zakaz wprowadzania psów na teren Bieszczadzkiego Parku Narodowego oraz praktycznie wszystkich Parków Narodowych znajdujących się w polskich górach nasz wybór padł na Tatrzański Park Narodowy w Słowacji. I? To był stanowczo strzał w dziesiątkę!





Ja się szybciutko kimne skoro jest przerwa




Prawie puste szlaki, piękne widoki, sympatyczni ludzie, cisza, spokój... I tak czysto, tak bardzo czysto. Zero śmieci!

Na terenie parku jest obowiązek prowadzenia psa na smyczy do czego oczywiście się stosowaliśmy. Jest też obowiązek zakładania psu kagańca. Trafialiśmy wielokrotnie na szlaku na straż parku, nikt nam nie zwrócił uwagi ;)  

W trakcie wyjazdu okazało się, że przydałyby się takie komendy jak "wolniej", "szybciej", "stop". Za to bardzo przydało się nam "go, go, go" kiedy trzeba było wejść pod strome wzniesienie, pies mi pomagał ciągnąc. 
Cleo uwielbia zjadać owoce prosto z krzaczka.

Zródło chwilowego przerażenia mojego psa ;) no bo kto to widział niedźwiedzie na szlaku ;)


Gorąco polecam, na prawdę warto!

6 komentarzy:

  1. Szkoda, że w Polsce jest tak mało miejsc na wypady z psem. jak zwykle, za granicą można, a u nas nie.

    P.S. Może zrób możliwość komentowania dla kości, bo nie wszyscy posiadają konta w wordpress, itp. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Parki Narodowe w PL zasłaniają się tym, że psi zapach ma niepokoić drapieżniki. No OKey ale na Słowacji są takie same wilki i niedźwiedzie co z Polsce. W PL ekosystem ma się załamać od psiego zapachu, na Słowacji już nie. A tabuny ludzi podążające nad MOko nie niepokoją dzikich zwierząt ;) Absurd i zwyczajny brak dobrej woli.
      Dziękuję za słuszną uwagę dotyczącą komentarzy.

      Usuń
  2. Gdzie chodziliście na Słowacji, jakieś szlaki szczególnie polecacie? Podobno można chodzić z psem tylko po niższych partiach Tatr słowackich.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak. I o ile chodzi o Tatry Wysokie to z góry wiadomo, że nie można natomiast my chodziliśmy po Tatrach Bielańskich, niestety część z nich jest dostępna dla psów a część nie ;) mapa TANAPu jest niewyraźna i nie jestem w stanie określić czy niechcący nie złamaliśmy prawa. Trafialiśmy na szlaku na strażników parku i nikt nam nie zwrócił uwagi, nie było tez żadnych znaków. W tym roku znów się wybieramy w Tatry Słowackie. Na pewno wrzucę dokładną relację z szlakami i mapkami. Na pewno Tatry Wschodnie są dostępne dla psiarzy.

      Usuń
    2. My się zastanawiamy nad zachodnimi, bo jak patrzyłam na tę mapę TANAPu to zachód miał "dobry" kolor. Dajcie znać które szlaki przerabialiście to będziemy miały gdzie chodzić we wrześniu :)

      Usuń
    3. No tak, oczywiście ja namyliłam ;) myślę, że najpóźniej za 2-3tygodnie będzie relacja. Jak nie zapomne dam tutaj znać w komentarzu żebyś wiedziała :) pozdrawiam!

      Usuń