Jak wiecie
Dziabongowo przyłączyło się do akcji Projekt Prezent – Wspomóż Kolego PsaBezdomnego vol 2. O czym pisałam tutaj.
Powiem wam, że jesteście absolutnie przecudowni! Paczuszka była bardzo dorodna.
Powolutku spływały wszystkie prezenty, przede wszystkim gryzaki, których
Misiowi bardzo brakowało. A dzisiaj nadszedł ten dzień! Dzień przekazania Misiowi
paczuszki świątecznej :) Chcecie zobaczyć jak było?
niedziela, 20 grudnia 2015
sobota, 19 grudnia 2015
Pensjonat Przystanek Tleń – celujemy z psem w Bory Tucholskie!
Przystanek Tleń odkryłam zupełnie
przez przypadek, przejeżdżając przez Tleń przy okazji podróży służbowej przez
Bory Tucholskie. Najpierw dał mi się on poznać, jako świetna restauracja
dbająca o swojego klienta i browar. Po skosztowaniu smacznych lokalnych dań,
postanowiłam się skusić na nocleg z psem. Chcecie się przekonać jak się nam
podobało?
sobota, 12 grudnia 2015
Agility
Od września regularnie uczęszczamy na treningi agility.
Zdecydowałam się na ten sport, bo po prostu chciałam spróbować czegoś nowego,
innego i jednocześnie sprawić przyjemność i sobie i psu. Nie ukrywam, że
widziałam w Cleo ogromny potencjał, ponieważ ona sama z siebie lubi skakać,
przeskakiwać, wchodzić na różne przedmioty. Agility okazało się strzałem w
dziesiątkę!
czwartek, 3 grudnia 2015
Adopcja to za mało.
Każdego roku liczba bezdomnych zwierząt w Polsce drastycznie rośnie. Dzięki karkołomnym staraniom
organizacji pozarządowych rośnie też liczba adopcji, ale to wciąż za mało… Bo
kranik wciąż jest otwarty. Bez działań u źródła, czyli bez odpowiednich zmian w
prawie i egzekwowaniu go- sytuacja się NIE zmieni, ale będzie systematycznie
pogarszać. Czy chcemy być pod kątem ochrony zwierząt krajem trzeciego świata?
niedziela, 22 listopada 2015
Projekt prezent – wspomóż kolego psa bezdomnego. Dziabiemy w tym udział!
Kiedy tylko zobaczyłam akcję :Projekt prezent - wspomóż kolego psa bezdomnego pomyślałam sobie: „aaa bez sensu, mam za mało polubień na fejsie, nic z tego
nie wyjdzie”. Druga myśl…Przecież jesteście wspaniali, naprawdę wierzę w was i
jestem pewna, że uda nam się coś zebrać. No ale do rzeczy, o co chodzi? Kochani
robimy paczkę świąteczną dla bezdomnego zwierzaka, który najlepiej pasuje do
charakteru bloga.
piątek, 23 października 2015
Nasze amatorskie tropienie. Jak zacząć przygodę?
Psi węch - tak bardzo
doceniany w policji, wojsku, służbach granicznych a nawet w medycynie i wielu
innych dziedzinach życia. Tak bardzo niedoceniany przez zwykłego Kowalskiego.
Na pewno nie raz widzieliście psa rozpaczliwie próbującego obwąchać niezwykle
interesujący hydrant i właściciela, który z brakiem zrozumienia próbuje go
odciągnąć od źródła zapachu. Węch jest dla naszych psiaków pierwszorzędnym
zmysłem. Tym, czym dla nas wzrok. Czy wyobrażacie sobie życie bez zdolności
widzenia? Spacery umożliwiają odczytanie wielu zapachowych informacji z
otoczenia, to takie zajrzenie na psiego fejsbuka. Nie tylko długie spacery pozwalają psu
zaspokoić jego potrzeby, ale też regularne zabawy węchowe i tropienie.
niedziela, 4 października 2015
Psiarz psiarzowi wilkiem. TOP 13.
W związku z ostatnią burzą na jednym z blogów w której miałam swój niechlubny udział i sama złapałam się na pisaniu głupot powstała czarna lista :) W punktach zawarte są prawie (!) wszystkie złośliwości jakie wyłapałam od kiedy mam bloga i czytam różne komentarze. Przejdźmy do listy!
sobota, 12 września 2015
Dom tymczasowy- Blaski i cienie.
W tą jakże
smutną, deszczowa sobotę naszło mnie na wspomnienia. Dziabong po maratonie
delegacyjnym odsypia w klatce robiąc krótkie przerwy na spacerowe siku i
jedzenie. Co tu robić? Pisać. Jak wspominałam w „o mnie” czasami jestem domem
tymczasowym dla bezdomnych psów. Dzieje się to wtedy, kiedy spędzam najwięcej
czasu w domu i nie jeżdżę dużo w teren, czyli w okolicach zimy i jesieni. Nadchodzi
powoli jesień…czas na wspomnienia, bo za jakiś czas znów zawita do nas kolejny „tymczasowicz”,
który wiele nas nauczy.
niedziela, 6 września 2015
Seminarium z Joanną Korbal, czyli trzeba zrobić krok wstecz, aby ruszyć do przodu.
W weekend dwa
tygodnie temu miałam okazję wziąć udział w seminarium z Joasią Korbal.
Prowadzącej w zasadzie nie trzeba nikomu przedstawiać. Od kiedy zobaczyłam
Joasię na DCDC w Wawie wiedziałam, że mogę się od niej dużo nauczyć. No i nie
rozczarowałam się.
niedziela, 16 sierpnia 2015
Wakacyjne Tatry Słowackie. Co warto zobaczyć, gdzie iść z psem?
Tatry Słowackie, piękne, czyste. Długie, wymagające szlaki, brak tłumów ludzi. Idealne miejsce na wakacje z psem. Czy aby na pewno można je zwiedzać z naszym czworonożnym przyjacielem? We wcześniejszym poście opisałam Tatry Słowackie, jako miejsce idealnie przyjazne psom. Po wgryzieniu się w temat okazało się, że nie jest tak różowo jak na pierwszy rzut oka się wydaje.
środa, 5 sierpnia 2015
Osiem najzabawniejszych i najmilszych historii, jakie spotkały nas na spacerach.
Spacerując często chcąc czy nie chcąc mamy do czynienia z najróżniejszymi
sytuacjami, gdzie w centrum uwagi są nasze psy. Kiedy idziemy z czworonogiem na
smyczy, ludzie częściej zwracają na nas uwagę, zagadują, czasami opowiadają
wręcz historie życia. Niestety nie wszystkie reakcje są pozytywne. Wśród wszystkich
kontrowersji wyłuskałam te najmilsze sytuacje pomijając te nieprzyjemne.
ZABAWA „WENZEM”
Często bawimy się z naszym psem tak, że jedna osoba ucieka z zabawką, druga
trzyma psa i puszcza, kiedy jest mocno nakręcony. Taki SpeedWay.
Chłop mój przytrzymuje psa, ja uciekam z długim polarowym szarpakiem, pies
nakręcony, szczeka, próbuje się wyrwać.
Przygląda nam się matka z dzieckiem i do młodego:
- Zobacz jak państwo ładnie bawią się z pieskiem!
- ...Biedny piesek, ta pani nie chce mu oddać WENZA- odparł zasmucony chłopiec...
Przygląda nam się matka z dzieckiem i do młodego:
- Zobacz jak państwo ładnie bawią się z pieskiem!
- ...Biedny piesek, ta pani nie chce mu oddać WENZA- odparł zasmucony chłopiec...
Te dzieci teraz takie empatyczne.
czwartek, 16 lipca 2015
O sztuczkach słów kilka.
Ostatnio przeżywamy sztuczkowy renesans. Gdzieś zaniedbałam
tą sferę a szkoda, bo Cleo szybko łapie sztuczki, bardzo lubi tego typu
zajęcia.
Używam klikera, na początku służył jedynie do zaznaczania
dobrze wykonanego zadania, ale obecnie zaczynam go używać do kształtowania.
Żałuję trochę, że nie zaczęłam wcześniej, bo mina psa, kiedy rozkmini, o co
chodzi jest absolutnie bezcenna
a radość obustronna i ogromna.
Kiedy przegnę i wymagam zbyt dużego kroku na przód w
kształtowaniu to pies mi się kładzie na boku, po czym wykazuje swoją
dezaprobatę poprzez głębokie westchnięcie. Dla mnie to sygnał, że mam się ogarnąć;)
Naszą pierwsza nauczoną przez kształtowanie sztuczką jest zamknij klatkę.
Powyżej filmik z drugiej serii.
Dzisiaj pierwszy raz uporządkowałam to, co potrafi Cleo i
wyszło mi tego więcej niż się spodziewałam, bo aż 30 sztuczek plus 3 w
przygotowaniu.
niedziela, 12 lipca 2015
Pies adoptowany = pies z problemami, pies do niczego?
Coś czuję, że tym postem wywołam
burzę w szklance wody. I bardzo dobrze, tak ma być.
Od dłuższego czasu mam wrażenie,
że wśród wielu blogerów i użytkowników for internetowych wizja adopcji psa ze
schroniska przyprawia o gęsią skórkę, tworzy wizję katastroficzną. Niszczone
meble, pogryzieni sąsiedzi, wieczne problemy behawioralne. Czyżby?
wtorek, 30 czerwca 2015
Nasze gościnne wystąpienie w pokazie psich sztuczek podczas uroczystego otwarcia nowego sklepu PetStation.
W ostatnią sobotę miałyśmy okazję
uczestniczyć w pokazie psich sztuczek podczas otwarcia nowego sklepu
stacjonarnego PetStation na Wilanowie.
Pokaz miał postać bitwy na
sztuczki pomiędzy mną i Cleo a trenerką Olą Wnuk z szkoły SoDog z jej
zawadiacką suczką Kiwi.
środa, 17 czerwca 2015
Nie taki Dziabong straszny jak go malują. 10 zalet Cleo.
Nie będę owijać w bawełnę, przejdę od razu do konkretów ;)
- Przyjacielskość – ekstremalna wręcz. Czy to żulek spod monopolowego, czy premier. Cleo kocha wszystkich jednakową szczerą miłością i bez żadnych zahamowań. Ciebie też kocha drogi czytelniku pomimo, że jeszcze cię nie zna ;)
sobota, 6 czerwca 2015
Wycieczka do Kampinoskiego Parku Narodowego. Co zrobić gdy spotkamy żmiję?
Przedwczoraj poczuliśmy silną chęć powłóczenia się po lesie, więc spakowaliśmy manatki i pojechaliśmy na spacer do Kampinoskiego PN. Wybraliśmy trasę wiodącą żółtym szlakiem wzdłuż granicy rezerwatu Biela.
czwartek, 28 maja 2015
Recenzja Dworu Warblewo. Woj. Zachodniopomorskie.
W Województwie Zachodniopomorskim, w okolicach Polanowa znajduje się urokliwy Dwór Warblewo. Trafiłam tam z polecenia, ale w zasadzie przy którymś z rzędu przyjeździe w te okolice, kiedy akurat w dworku nie było wolnych miejsc miałam ogromny problem z znalezieniem noclegu przyjaznego zwierzętom w tej okolicy. Stąd miejsce to wydaje się być jedną z niewielu opcji, ale czy najlepszą?
Tagi:
delegacja,
Dwór Warblewo,
pies,
podróże z psem,
recenzja,
Wakacje z psem,
zwierzęta
środa, 27 maja 2015
Pies w delegacji, czyli jak pracować i nie zwariować.
Od kiedy adoptowałam Cleo przejechałyśmy wspólnie służbowo ok 15 tysięcy kilometrów. Plus minus 3 tysiące kilometrów. Nie liczę samotnych podróży, kiedy nie mogłam jej zabrać z sobą.
piątek, 22 maja 2015
Podróże małe i duże. Wspomnienie wakacji 2014.
Jako, że jestem gorącą zwolenniczką podróżowania z psem, kocham przyrodę to od kiedy Cleo jest u nas jeździ z nami na urlop, wakacje a ze mną nawet do pracy.
piątek, 15 maja 2015
Dlaczego nie wolno spuszczać psa ze smyczy w lesie?
Dlaczego nie wolno spuszczać psa ze smyczy w lesie?
I dlaczego trzeba uważać podczas spacerów w miejscach gdzie mogą żyć dzikie zwierzęta?
środa, 6 maja 2015
Mity na temat adopcji psa ze schroniska.
Chciałam rozprawić się z mitami na temat
adopcji. Adopcji mieszańca i adopcji w ogóle. Wszystko to ponieważ czytam komentarze pod postami różnych fundacji i no cóż...
Mit nr 1. Kundelki są dla osób niemających sprecyzowanych
oczekiwań względem psa i które nie stać na psa z rodowodem.
Tagi:
adopcja psa,
bezdomność,
kundelki,
pies,
schronisko,
zwierzęta
Początki dziabania
Nadszedł ten dzień, w którym postanowiłam założyć bloga o mojej przygodzie z psimi sportami, szkoleniu, o adopcji psa.
Lekko ponad 2 lata temu próg naszego mieszkania przekroczyła
mała puchata kulka i od razu (tutaj mogłabym napisać, że podbiła nasze serca)
zsikała się na panele <3 no dobra serca nasze podbiła też, ale to dopiero
jak już sprzątnęłam siki ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)
